Oto krótka fotorelacja z wydarzenia,która być może zainspiruje Was do stworzenia własnych arcydzieł ;)
piątek, 27 lutego 2015
W poszukiwaniu inspiracji
Tegoroczne targi cukiernicze Exposweet w tym roku zaskoczyły po raz kolejny swoją oryginalnością. Organizatorzy, wystawcy ,jak i pozostali goście mogli podziwiać niebywałe prace wykonane przez cukierników z całego kraju ,jak i zagranicy . Na evencie znalazły się m.in. wykwintnie zdobione torty, babeczki, czy też inne wyroby czekoladowe i nie tylko. Co więcej każdy przybyły gość mógł dowiedzieć się co nieco od profesjonalistów o procesie tworzenie tych jakże niezwykłych prac.
Oto krótka fotorelacja z wydarzenia,która być może zainspiruje Was do stworzenia własnych arcydzieł ;)
Oto krótka fotorelacja z wydarzenia,która być może zainspiruje Was do stworzenia własnych arcydzieł ;)
czwartek, 30 października 2014
Skarby jesieni,czyli dyniowe muffiny
Jesień w pełni powitałam nas swoimi darami.Jednym z nich jest dobrze znana wszystkim dynia.Podawana pod wieloma odsłonami stanowi przysmak dla każdego jej wielbiciela.Ja zdecydowałam się na słodką odsłonę tego warzywa ,a mianowicie dyniowe muffiny.
Idealne jako przekąska w pracy , w szkole czy w domu!
Zapraszam więc do wypróbowania mojego przepisu ;)
Do zrobienia 12 sztuk muffinek potrzebne nam będą :
-mus dyniowy
-jajko
-0,5 szklanki oleju
-100 g ricotty
-1 szklanka mąki tortowej
-2 łyżki mąki ziemniaczanej
-0,5 szklanki cukru
-1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
-cukier waniliowy
-szczypta soli
Mus dyniowy:
1/4 małej dyni obieramy i ścieramy na najgrubszej tarce. Następnie gotuje,aż stanie się miękka.Odstawiamy do ostygnięcia.
(Opcjonalnie możemy jeszcze zblenderować naszą masę). Kolejno dodajemy do niej jajko,ricottę oraz olej.Wszystko dokładnie mieszamy.
Pozostałe składniki:
2 rodzaje mąki,cukier,proszek do pieczenia,cukier waniliowy oraz sól mieszamy.
Następnie dodajemy nasz mus dyniowy. I jeszcze raz dokładnie łączymy nasze składniki. Ważne,aby robić to łyżką, a nie mikserem !
Powstałą masę przekładamy do silikonowych foremek.Wstawiamy do rozgrzanego piekarnika na 180°C na ok.30 min.
Udanych wypieków!
Idealne jako przekąska w pracy , w szkole czy w domu!
Zapraszam więc do wypróbowania mojego przepisu ;)
Do zrobienia 12 sztuk muffinek potrzebne nam będą :
-mus dyniowy
-jajko
-0,5 szklanki oleju
-100 g ricotty
-1 szklanka mąki tortowej
-2 łyżki mąki ziemniaczanej
-0,5 szklanki cukru
-1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
-cukier waniliowy
-szczypta soli
Mus dyniowy:
1/4 małej dyni obieramy i ścieramy na najgrubszej tarce. Następnie gotuje,aż stanie się miękka.Odstawiamy do ostygnięcia.
(Opcjonalnie możemy jeszcze zblenderować naszą masę). Kolejno dodajemy do niej jajko,ricottę oraz olej.Wszystko dokładnie mieszamy.
Pozostałe składniki:
2 rodzaje mąki,cukier,proszek do pieczenia,cukier waniliowy oraz sól mieszamy.
Następnie dodajemy nasz mus dyniowy. I jeszcze raz dokładnie łączymy nasze składniki. Ważne,aby robić to łyżką, a nie mikserem !
Powstałą masę przekładamy do silikonowych foremek.Wstawiamy do rozgrzanego piekarnika na 180°C na ok.30 min.
Udanych wypieków!
środa, 8 października 2014
Masa cukrowa
Masa cukrowa nazywana również lukrem plastycznym to idealny pomysł na przyozdobienie naszych wypieków. Znana najbardziej z dekoracji
w stylu angielskim,lecz z biegiem lat podbiła także polski rynek. Pomimo,że można kupić ją już gotową w sklepie zachęcam do jej własnoręcznego przygotowania.
Przepis jest bowiem jest bardzo prosty!
Składniki
-400 g cukru pudru
-25 g glukozy spożywczej
-2 łyżeczki żelatyny
-35 ml zimnej wody
-1,5 łyżeczki margaryny
-olejek zapachowy (kilka kropel)
-kilka kropel gliceryny
Przygotowanie:
Żelatynę zalać zimną wodą, odstawić na 5 min. Następnie podgrzać nad parą wodną lub w mikrofali ok.35 sek. do rozpuszczenia.Nie gotować! Wsypać glukozę-rozpuścić,dodać
margarynę.Później wlać kilka kropli olejku i gliceryny. Powstały roztwór powinien mieć ciągnistą, zbitą konsekwencję.
Kolejno dodajemy stopniowo przesiany cukier puder i mieszamy wszystko mikserem do momentu,gdy powstała masa nam się rozwarstwi.
Później wyjmujemy ją na stolnicę i rozrabiamy w rękach. Gdy istnieje potrzeba możemy dodawać jeszcze cukier puder.
Następnie dzielimy powstałą masę na kilka części i dodajemy do poszczególnych z nich barwniki spożywcze.
Ciekawostka!
Odkąd zaczęłam wykonywać ozdoby z masy cukrowej ,nie mogłam znaleźć idealnego produktu, który mógłby trwale skleić moje ozdoby. Próbowałam wielu sposobów: wody,lukru,klei spożywczych.Jednak najlepiej pracuje mi się na roztworze,który przygotowywuję na zrobienie masu cukrowej. Ma on lepką,gęstą konsystęcje niczym guma.
Jedynym minusem jest może ciągłe podgrzewanie go , by był elastyczny,lecz po postawieniu go nad rozpaloną świeczką można śmiało długo pracować ;)
w stylu angielskim,lecz z biegiem lat podbiła także polski rynek. Pomimo,że można kupić ją już gotową w sklepie zachęcam do jej własnoręcznego przygotowania.
Przepis jest bowiem jest bardzo prosty!
Składniki
-400 g cukru pudru
-25 g glukozy spożywczej
-2 łyżeczki żelatyny
-35 ml zimnej wody
-1,5 łyżeczki margaryny
-olejek zapachowy (kilka kropel)
-kilka kropel gliceryny
Przygotowanie:
Żelatynę zalać zimną wodą, odstawić na 5 min. Następnie podgrzać nad parą wodną lub w mikrofali ok.35 sek. do rozpuszczenia.Nie gotować! Wsypać glukozę-rozpuścić,dodać
margarynę.Później wlać kilka kropli olejku i gliceryny. Powstały roztwór powinien mieć ciągnistą, zbitą konsekwencję.
Kolejno dodajemy stopniowo przesiany cukier puder i mieszamy wszystko mikserem do momentu,gdy powstała masa nam się rozwarstwi.
Później wyjmujemy ją na stolnicę i rozrabiamy w rękach. Gdy istnieje potrzeba możemy dodawać jeszcze cukier puder.
Następnie dzielimy powstałą masę na kilka części i dodajemy do poszczególnych z nich barwniki spożywcze.
Ciekawostka!
Odkąd zaczęłam wykonywać ozdoby z masy cukrowej ,nie mogłam znaleźć idealnego produktu, który mógłby trwale skleić moje ozdoby. Próbowałam wielu sposobów: wody,lukru,klei spożywczych.Jednak najlepiej pracuje mi się na roztworze,który przygotowywuję na zrobienie masu cukrowej. Ma on lepką,gęstą konsystęcje niczym guma.
Jedynym minusem jest może ciągłe podgrzewanie go , by był elastyczny,lecz po postawieniu go nad rozpaloną świeczką można śmiało długo pracować ;)
sobota, 4 października 2014
Urodzinowe cupcake
Pomimo,że na półkach sklepowych możemy znaleźć mnóstwo pomysłów na prezent, to większość z nas nie potrafi wybrać czegoś wyjątkowego,takiego które sprawiało by prawdziwą radość osobie obdarowywanej.
Kolejna butelka kosmetyków , nowy ciuch czy perfumy. Czy nie brzmi to znajomo? Dlaczego więc nie przełamać stereotypów o kupowaniu podarunków i nie zrobić czegoś własnoręcznie. Idealnym pomysłem będą cupcake! Prześliczne i słodkie cupcake! Dekorując je samodzielnie,możemy stworzyć coś nie tylko niezwykłego,ale również dopasowanego do zainteresowań osoby której chcemy je sprezentować.
A oto moja propozycja:
Do przygotowania ciasta na cupcake's potrzebne nam będą :
-125 g miękkiego masła
-szklanka cukru
-szklanka mąki
-2 jaja
-2 łyżeczki cukru waniliowego
-łyżeczka proszku do pieczenia
-szczypta soli
-1/3 szklanki mleka,bądź maślanki
-skórka pomarańczowa oraz olejek pomarańczowy(opcjonalnie)
Masło miksujemy w naczyniu na gładką masę, następnie dodajemy cukier i rozcieramy dopóki się nie rozpuści. Kolejno dodajemy cukier waniliowy,proszek do pieczenia,sól,jaja oraz mleko,olejek i skórkę.Nic trudnego ;)
Otrzymaną masę wlewamy w moim przypadku do silikonowych foremek. Możemy wyłożyć je papilotkami,lecz osobiście wolę zrobić to po upieczeniu babeczek.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika(180°C) na 20 min i ...gotowe!
Pozostawiamy cupcake do wystygnięcia, po czym możemy przejść do ich zdobienia.
niedziela, 21 września 2014
Pudełko ozdobne na cupcake...i nie tylko.Czyli coś z serii zrób to sam !
Ile razy zdarzyło Wam się szukać ładnego opakowania na prezent , a w sklepach wszystko wydawało się być takie samo? Te same torebki upominkowe, te same pudełka , wzory, kolory.
A przecież wystarczy odrobina chęci , trochę kolorowego papieru ozdobnego,kilka wstążek
i voila. To przecież tak niewiele, a satysfakcja ze zrobionego własnoręcznie ,oryginalnego
i niebanalnego opakowania,może być nieopisana.
Pomimo,że zwiedziłam wiele cukierni i hurtowni w poszukiwaniu odpowiedniego pudełka na moje wypieki,niestety żadne z obejrzanych nie spełniało moich wymagań. Dlatego też zdecydowałam się na wersję DIY.
Do stworzenia prezentowanego pudełka użyłam:
2 rodzaje papieru ozdobnego,wstążek,przygotowanej wcześniej ozdoby wykonanej ze srebrnego drucika i koralików,kleju magic i kilku spinaczy dla ułatwienia pracy ;)
Mam nadzieję,że choć trochę zainspirowałam Was do tworzenia czegoś samodzielnie. Bo przecież to nie tylko praca,ale też świetna zabawa!
środa, 10 września 2014
Białe vs czarne, czyli klasyka kontra czekolada
Czekolada twarda,płynna, gorzka, mleczna z owocami, karmelem czy tez orzechami...jej miłośnicy dobrze znają każdą postać pod którą występuje. Oczywiście muffiny także przybrały jej formę. Są to chyba najbardziej popularne i według mnie najsmaczniejsze babeczki pod słońcem.
Istny raj dla każdego łasucha.Co najważniejsze ich przygotowani jest dziecinnie proste,a rozkosz pozostaje na długo na naszym podniebieniu.
A klasyka? Tak,to najprostsze babeczki jakie znamy. Naturalny kolor ,delikatny,subtelny a zarazem równie wyrazisty smak,bez większego używania jakichkolwiek dodatków.To coś dla fanów prostoty i standardu.
Zdecydowałam się przygotować obie wersje, gdyż uważam ,że w połączeniu dają idealny efekt zarówno wizualny jak i smakowy.
Do ich przygotowania potrzebne nam będą:
-1,5 szklanki mąki
-0,5 szklanki cukru
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
-1 łyżeczka sody
-1 szklanka maślanki
-0,5 szklanko oleju
-2 jaja
-szczypta soli
-olejek pomarańczowy(kilka kropel)
-2 łyżki kakao
Jak na muffinki przystało składniki mieszamy zgodnie z metodą najpierw suche, później "mokre".
Co najważniejsze wszystko łączymy za pomocą łyżki,by nasze babeczki były puszyste i delikatne.Powstałą masę dzielimy na dwie miseczki. Do jednej dodajemy kakao,by powstały nasze muffiny czekoladowe.Następnie obydwie masy wlewamy do silikonowych form babeczkowych i wstawiamy do rozgrzanego piekarnika do 180°C i pieczemy przez około 20 min.
Gdy babeczki będą gotowe pozostawiamy je na 10 min. w zamkniętym piekarniku,żeby ciasto nie opadło. Później muffiny są już gotowe do podania.
Smacznego!
Subskrybuj:
Posty (Atom)